Ulubione książki

No to właśnie chodzi o nikiel, o uczulenie dokładniej mówiąc, ale to chroni też przed zdarciem się tego nibysrebra. Ale koleżanka Amy miała uczulenie na nikiel i ktoś tam jej powiedział, żeby pomalowała bransoletkę lakierem bezbarwnym.

Wiem, czytałam to... Ale już po problemie, zegarek z, jak zapewniał mnie sprzedawca "stuprocentowego srebra!" się zgubił, zresztą jak wszystko co posiadałam... nie wiem czemu, ale wszystko gubie ;/ Razz

Heh... jak moja siostra tylko ona ineczej... ona sie w swoim pokoju nie moze znaleźć... nie dziwei je sie skoro ma tam taki bałagan że ja sie dziwie że wychodzi jakos z tego pokoju co rano... :\ Wink

hm... ja tylko te mniej istotne rzeczy...

Ja ostatnio pieniądze po domu gubię.

Ty gubisz a ja znajduję hehe

to moze Wy macie jakieś powiązania czasowe w domach?

Możliwe, możliwe

Wracając do tematu, czyli do książek. Ostatnio czytałam same takie książki, na faktach, o życiu. Jak wygląda życie uchodźców z Afganistanu, życie 13 letniej Chinki ze wsi, albo przeżycia 15 letniego chłopca z obozu koncentracyjnego. Po tej lekturze stwierdzam, że wolę jednak thrillery. Ale dziennik tej Chinki, Ma Yan polecam, szybko się czyta i jest naprawdę ciekawe, a jak zmienia pogląd na naukę!

mi poglądu nic nie zmieni... wierzcie... próbowałam...

Przeczytaj "Dziennik Ma Yan", mi zmieniło.

a jaki miałaś wcześniej?

Lekceważąco - poważny.

to ja taki miałam przez ostatni rok... teraz się postaram... bo oceny z drugiej klasy przedmiotów, które się kończą soą na świadectwie trzeciej... ten rok to był mój najgorszy rok w życiu... niegy odkąd dają psaki nie miałam takiej średniej... brrr...

A jaką miałaś? Smile